Nie da się ukryć, że w Świętej Księdze od niepamiętnych już czasów poruszana było potrzeba biskości jaka pojawia się u każdego z nas, a także sposoby, w jakimi to nasze pragnienia mogą po prostu zacząć nami kierować. Oczywiście już od niepamiętanych czasów dokonuje się rozróżnienia na biskość emocjonalną i fizyczną. O ile biskość emocjonalna- szczególnie pomiędzy partnerami- jest wyjątkowo pożądana i przez nauki Kościoła Katolickiego wręcz wskazana, o tyle nieco inaczej traktowana jest kwesta biskości fizycznej. W społeczeństwie seks traktowany jest jako kwestia całkowicie normalna. Wiemy dobrze, że jest to jedno z pragnień, nad którym ciężko jest zapanować. Oczywiście w małżeństwie zaspokajanie swoich potrzeb seksualnych staje się kwestią normalną. Niektórzy jednak nie pozostają w formalnym związku, a mimo to posiadają wielu partnerów seksualnych. Czy więc determinuje to życie w grzechu?
Partnerzy seksualni- kim oni są?
Pojęcie partnerów seksualnych jest przez nas bardzo często mylnie intepretowane. Okazuje się bowiem, że jako partnerów seksualnych traktujemy małżeństwa czy narzeczeństwa, które scalają swój związek właśnie za pomocą sprawiania sobie nawzajem uciech cielesnych. Trzeba sobie jednak jasno powiedzieć, że pojęcie partnerów seksualnych nie odnosi się do par pozostających w formalnym związku. Partnerzy seksualni to osoby, z którymi współżyjemy bez większych zobowiązań. Mowa tu np. o przygodnym seksie czy nawet dłuższej relacji opierającej się tylko i wyłącznie na sprawianiu sobie cielesnej radości i dobrobytu. Partnerów seksualnych zazwyczaj nic więcej nie łączy. Nie pozostają oni ze sobą w bliskości emocjonalnej, nie dzielą się wspólnymi obowiązkami czy nie spędzają wspólnie czasu. Nie planują oni także pozostawać w relacji partnerskiej, czy nie planują założenia rodziny. Jedyne co ich łączy to nic więcej, jak zbliżenia i kontakty fizyczne. Zdarza się nawet, że jedna osoba może posiadać kilku partnerów seksualnych w tym samym czasie. Takie zachowanie nie jest akceptowalne nie tylko przez społeczeństwo. ale także i przez samego Pana Boga. Życie w nieczystości jest bowiem grzechem ciężkim i działaniem wbrew przykazaniom kościelnym i wbrew naukom Kościoła Katolickiego.
Ilu partnerów to grzech?
W całym naszym życiu zdarzają się sytuacje, kiedy to niestety związki się rozpadają i kończą. Miłość pomiędzy partnerami gaśnie i nie widzą oni już swojej przyszłości. Jednak to nie sama zmiana partnera lub partnerki jest grzechem. Grzechem jest budowanie przygodnej relacji opartej jedynie na uciechach cielesnych, bez większej bliskości i przywiązania. Wobec tego ilu partnerów to grzech? Zwykle przyjmuje się, że zarówno kobieta jak i mężczyzna powinni mieć jednego, stałego partnera. Wobec tego utrzymywanie kontaktów seksualnych- tylko i wyłącznie- z więcej niż jedną osobą jest oczywiście traktowane jako grzech ciężki i odnosi się do grzechu cudzołóstwa i nieczystości. Warto więc o tym pamiętać, gdyż taki grzech może na nas ciążyć przez długi czas.